Nasza pielgrzymka pomału zbliża się ku końcowi. Za nami już 7 z 9 dni naszej wędrówki na Jasna Górę. Ten czas tak szybko ucieka, że niedługo znowu będziemy musieli się pożegnać na kolejny rok. A następny jubileusz dopiero za 5 lat.
Swój dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy Mszą Świętą o godzinie 7.15. Msza odbyła się za remizą w Stoczkach i zebrali się na niej mieszkańcy wsi oraz nasza grupa.
Pierwszy odcinek dzisiejszego etapu rozpoczęła modlitwa poranna oraz godzinki. Hasło dzisiejszego dnia to: Wierzę w Chrystusa, który zmartwychwstał i żyje. Oczywiście po raz kolejny ruch panujący na drodze utrudniał nasze poruszanie się, jednak daliśmy radę.
Po postoju ruszyliśmy na tzw. „małe piachy”. Każdy z nas podążał swoim tempem i po 1,5 godzinie wszyscy po chwili odpoczynku ruszyli dalej. Na 3 z 4 naszych odcinków, czasie jego trwania odmówiliśmy różaniec i posłuchaliśmy trochę muzyki. Po tym odcinku dotarliśmy do najdłuższego z dzisiejszych postoi. Przy lesie przed Osjakowem spędziliśmy 2 godziny. I po tym postoju wyruszyliśmy na ostatni z etapów prowadzący do Osjakowa przebiegł on w miłej atmosferze. W Osjakowie byliśmy o 17.30.
Wieczorne spotkanie odbyło się o godzinie 20.30, w jego trakcie odbyła się liturgia słowa i nasz zespół muzyczny pięknie nam pośpiewał. Atmosfera była taka, iż nikomu z nas nie chciało się opuszczać murów kościoła. Tuż po zakończeniu wszyscy udaliśmy się na spoczynek, gdyż jutro nasz dzień rozpoczyna się już o 5 rano.